Chamidełko Cejrowski wyraża się o Katarzynie Lubnauer

Chamidełko Cejrowski ma wyżerkę w gadzinówkach PiS (byłych mediach publicznych). Plecie, co mu ślina na brudny język przyniesie.

O nowej szefowej Nowoczesnej Katarzynie Lubnauer wyraził się w TVP Info:

„Nowy przywódca tej partii… Nawet powiem panu szczerze, że nie bardzo wiadomo, czy chłop, czy baba”. Prowadzący program Michał Rachoń próbował protestować (choć jego mimika przedziwnie nie korespondowała z wypowiadanymi słowami): „Panie Wojciechu, jak tak można? Protestuję! Nie obrażamy pani Lubnauer. Zresztą w ogóle pań nie obrażamy”. Na co Cejrowski wypalił: „Ja nie obrażam nikogo! Nie wiadomo, czy chłop, czy baba intelektualnie!”.

Lubnauer słów Cejrowskiego komentować nie chciała. – „Nie komentuję chamstwa” – stwierdziła. Jednak zareagowała na to redakcja portalu Niezależna.pl, zarzucając nowej szefowej Nowoczesnej… brak poczucia humoru. Tego już Lubnauer nie pozostawiła bez odpowiedzi:

„Redakcjo” Niezależna.pl! Co byście napisali, gdybym o premier Beacie Szydło powiedziała: „Nie bardzo wiadomo, czy chłop, czy baba”? Pytanie retoryczne, rzecz jasna. Pytam „redakcję”, bo taki autor jest podpisany pod tekstem – wyjaśniła. Odniosła się do tekstu „Lubnauer przewrażliwiona. Obraziła się na żartobliwe słowa Wojciecha Cejrowskiego” opublikowanego w sobotę na Niezależna.pl.

Komentator koduj24.pl pisze:

Sam Cejrowski słynie z nieparlamentarnego języka, chamstwa i grubiaństwa. I dlatego właśnie PiS wybrał go na komedianta władzy. Wszyscy są zadowoleni: Cejrowski z tej roli, a władza z tego, jak się skutecznie z tej roli wywiązuje. Dlaczego? Bo może powiedzieć znacznie więcej, niż wypada nawet dziś partii rządzącej. I obraża permanentnie tych, których PiS obrażać lubi najbardziej. Przykład? Kiedyś Cejrowski o Donaldzie Tusku powiedział, że „kocha Polskę, ale od tyłu”. Jest oczywiste, że zastosowanie tej samej formułki wobec Jarosława Kaczyńskiego redakcji portalu Niezależna nawet nie przyszłoby na myśl.

Obsikany Cejrowski zarabia w telewizji publicznej

Wojciech Cejrowski jako naczelny obsikany kowboj RP dał wyraz swoim moczopędnym zamiarom w czasie Święta Niepodległości, gdy cieszył się ten śmierdziuszek nacjonalistyczny, iż płonie tęcza na Placu Zbawiciela. Zresztą szedł w pochodzie tzw. Marszu Niepodległości z mamusią, która taką łajzę urodziła.

Śmierdziuszek podzielił się radością ze spalonej tęczy na Facebooku:

 Won z pederastami z placu Zbawiciela!!! Plac Zbawiciela, a nie pederastów. Amen.

No, właśnie, dlaczego takiego śmierdziuszka obsikanego toleruje się w telewizji publicznej? Rozważa Dominika Wielowiejska. Znacznie lepiej byłoby, gdyby Cejrowski zamiast w TVP pracował w TV Republika:

Niech tam puszcza swoje szowinistyczne kawałki. Na pewno widzowie Telewizji Republika będą się bardzo z tego powodu cieszyć.

Wywiad z obsikanym Cejrowskim przedrukowuje „Newsweek”, udzielił go pierwotnie dla Radia dla Ciebie. Ciut obszerniejszy cytat, który usprawiedliwia moje podejrzenia, że jest to facet do szczętu śmierdzący, nie tylko moczem:

To plac Zbawiciela i jeżeli Gronkiewicz-Waltz chce pederastom stawiać pomniki tęczowe, to niech sobie poszuka placu Unii Europejskiej, tam to postawi, bo tam narodowcy nie przyjdą nawet siku zrobić. Nieroztropne było stawianie przed świątynią katolicką pod wezwaniem Chrystusa Króla Zbawiciela pomnika grzechowi sodomskiemu. I tu jest winowajca. I należy palić takie pomniki, należy je zwalczać wszystkimi sposobami, nielegalnymi również, gdyż to jest bluźnierstwo przeciwko Bogu. Amen.

Apeluję do prezesa TVP, aby śmierdziela wywalił z ramówki. Amen dla Cejrowskiego. Łajza do Kościoła.