Waszczykowski, 19.12.2015

 

Witold Waszczykowski o przewodniczącym Parlamentu Europejskiego: „Słabo wykształcony”, „skrajny lewak”

Michał Wilgocki, 19.12.2015
Martin Schulz, Witold Waszczykowski

Martin Schulz, Witold Waszczykowski (fot. YVES HERMAN / REUTERS, SŁAWOMIR KAMIŃSKI/AG)

– To człowiek słabo wykształcony i słabo zorientowany w politycznym świecie – tak o Martinie Schulzu w wywiadzie dla „Super Expressu” mówi Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych.
Dziennikarz pyta Witolda Waszczykowskiego o niedawne słowa Martina Schulza. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego powiedział w niemieckim radiu Deutschlandfunk, że wydarzenia w Polsce „mają charakter zamachu stanu”.

– Nie spodziewam się po panu Schulzu jakiejkolwiek współpracy. To człowiek słabo wykształcony i słabo zorientowany w politycznym świecie. Widocznie doniesiono mu, że w Polsce w wyniku wyborów sromotną klęskę poniosła lewica, więc uważa, że to sytuacja anormalna i że w związku z nią należy protestować. Niestety, w wielu kręgach zachodnich fakt, że lewica mogła nie wygrać, a tym bardziej nie dostać się do Sejmu, jest traktowany jako wielka tragedia – mówi minister spraw zagranicznych.

Dziennikarz przypomniał również inną wypowiedź Schulza o uchodźcach. Przewodniczący PE mówił przed kilkoma miesiącami, że potrzebna jest europejska solidarność w sprawie podziału uchodźców. – Potrzebujemy ducha wspólnotowości w Europie i jeśli będzie to konieczne, będzie to teraz narzucone siłą – mówił Schulz w ZDF. Jak te słowa skomentował Waszczykowski?

– Schulz to na pewno skrajny lewak, który uważa, że wszystko, co odstaje od lewackiej normy, jest zagrożeniem dla Europy. W takich sprawach będzie protestował, szydził, wszczynał awantury z każdym państwem. Polska nie jest tutaj jakoś szczególnie dotknięta – stwierdził szef polskiej dyplomacji.

Waszczykowski bagatelizuje również krytyczne artykuły zagranicznej prasy (m.in. „Financial Times”, „Washington Post” czy „New York Times”) o sytuacji w Polsce.

– Obraz kreowany przez media jest fałszywy. W niektórych zachodnich mediach pojawiają się, owszem, krytyczne artykuły, albo sponsorowane przez polityków polskiej opozycji, albo pisane przez korespondentów, którzy koncentrują się na czytaniu „Gazety Wyborczej”. Świat absolutnie tym nie żyje – mówi Waszczykowski.

– Wszyscy, którzy znają sytuację w naszym kraju, wiedzą, że odbyły się tu normalne wybory, następuje normalne przejmowanie władzy, urzędów. Nie ma oczywiście jednego modelu demokracji, nawet w Europie. Są państwa, gdzie w ogóle nie ma Trybunału Konstytucyjnego, zgodność z konstytucją oceniają na przykład sądy. Ta histeria jest celowo rozbudzana, niestety, angażowane są w to niektóre media zagraniczne, niektórzy politycy, jak pan Schulz – dodaje szef polskiej dyplomacji. – Przykre, że do walki wewnętrznej w Polsce, nie potrafiąc wygrać w normalnej konkurencji politycznej, opozycja wykorzystuje zagraniczne media. To wbrew polskiej racji stanu.

Zobacz także

szefMSZ

wyborcza.pl