PiS kopie w żyć swoich normalnych posłów

Najmłodszy poseł PiS Łukasz Rzepecki zachował się niezwykle poprawnie w głosowaniu nad pozbawieniem immunitetu posłowi PiS Dominikowi Tarczyńskiemu.

I co go spotkało? Dostał kopa w żyć.

Takie są amoralne standardy w PiS.

Waldemar Mystkowski o tej sprawie i innych pisze:

Oto pojęcie – zdawałoby się abstrakcyjne i wprost z politologicznych podręczników – zostało urealnione: racja stanu, a do tego jeszcze – polska racja stanu. Niejeden inteligentny podrapałby się po głowie, gdyby miał odpowiedzieć w takich „Milionerach”, co jest racją stanu. Możliwe, że przegrałby sporą sumkę. Ale nie Marek Suski, on przy odpowiedzi nie musi się drapać z oczywistego powodu, bo nie ma głowy, za to zna odpowiedź: Dominik Tarczyński.

Polską racją stanu jest poseł PiS Tarczyński, przeciwko któremu wystąpił inny poseł (może już były) Łukasz Rzepecki i na komisji sejmowej głosował za pozbawieniem immunitetu „polskiej racji stanu”. Ten Rzepecki mógł być jedynym sprawiedliwym w PiS, ale go wywalili.

Kazimierz Marcinkiewicz zna PiS od środka. Pozbawia nas złudzeń: to bolszewia.

Więcej >>>

Macierewicz nie może spać spokojnie, Macron o Polexicie

Posłowie Platformy Obywatelskiej w sejmowej komisji obrony narodowej zgłosili dezyderat w sprawie powiązań Antoniego Macierewicza mogących stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

Sprawa jest bardzo istotna dla Polski i Polaków. Publikacja Tomasza Piątka „Macierewicz i jego tajemnice” jest bardziej niż niepokojaca.

Można mniemać, że Macierewicz wysługuje się obcym siłom.

Jednak dezyderat nie przeszedł głosami posłów PiS. Na razie Macierewicz może spać spokojnie, ale dobiorą mu się do czterech liter.

Waldemar Mystkowski pisze o wypowiedzi na Sorbonie prezydenta Francji Emmanuela Macrona na temat Polski, który uważa, że jeżeli władza pisowska nie dotrzyma standardów demokracji, powinna opuścić Unię Europejska.

Polexit.

 „Ten rząd powinien bardzo jasno wytłumaczyć polskiemu ludowi, że jeżeli wprowadzi swój program, musi zaproponować opuszczenie Europy” – powiedział prezydent Francji. Zagłada cywilizacyjna dla Polski. Politycy francuscy sporo wiedzą o Polsce, znają nasze siły i słabości, są wyrachowani, nie bez powodu ich najwybitniejszym dyplomatą był Talleyrand. Francja przegrywa wojny, ale za kulisami potrafi sięgnąć po zwycięstwa.

Macron jest z tej francuskiej szkoły. Ma dla nas słowa współczucia, dla społeczeństwa obywatelskiego, które już raz z władzą PiS w lipcu wygrało. Macron odwołał się do polskich studentów i młodzieży – największej siły lipcowych Łańcuchów Światła – by organizowali debaty, przekonywali społeczeństwo polskie do pozostania w europejskiej rodzinie (jak to kiedyś w tytule zawarł Czesław Miłosz – w „Rodzinnej Europie”).

Dr No Kaczyński i morderca Konstytucji (seryjny) Duda szykują nam zagładę cywilizacyjną, taki sam Holocaust, jakim był PRL.

Więcej >>>

Były ksiądz dostał pół roku więzienia i prace społeczne za obrazę posłanki

Były ksiądz Jacek Międlar został skazany przez warszawski sąd okręgowy z powództwa cywilnego za nawoływanie do pozbawienia życia posłanki Nowoczesnej Joanny Scheuring-Wielgus.

Międlar w Białymstoku w czasie kazania mówił:

„Największą przeszkodą na drodze ruchu wolnościowego zdążającego do umocnienia narodu nie są oligarchowie, mafia, establishment czy wrogowie, ale jest zwykłe tchórzostwo, zwykła żydowska pasywność. Ciemiężyciele i pasywny żydowski motłoch będzie chciał was rzucić na kolana, przeczołgać, przemielić, przełknąć, przetrawić, a na koniec będzie chciał was wypluć, bo jesteście niewygodni”.

Poslanka Nowoczesnej wówczas powiadomila prokuraturę, a ksiądz umieścił na Twitterze ów powyższy wpis.

Sędzia Agnieszka Modzelewska powiedziała uzasadniając wyrok: „Wpis zawierał określenia powszechnie uważane za obelżywe, mające na celu upokorzenie, wyrażające pogardę i lekceważenie. niesie w sobie ogromny ładunek negatywnych emocji”.

Wyzwana posłanka skomentowała:

Moim celem nie było wysłanie pana Międlara do więzienia, ale danie sygnału, że nie zgadzamy się na hejt, na poniżanie i straszenie innych. Mam nadzieję, że on kiedyś też dostrzeże, że popełnił błąd. Pani sędzia mówiła dużo w uzasadnieniu o godności człowieka i ten wyrok potwierdza, że nikt nie ma prawa jej odbierać”.

Międlar został skazany na pół roku ograniczenia wolności połączone z obowiązkiem pracy na cele społeczne po 30 godzin w miesiącu.

Gratulacje dla poseł za wielkie serce, wytrwałość i wiarę w sens tej walki w sądzie.

Oby Duda nie ułaskawił Międlara, bo on przepada za klerem i łapaniem hostii.

Szydło, Misiewicz w spódnicy i drugi Misiewicz łysy, Brudziński

No, proszę. Beata Szydło znowu oglosiła, że wina Platformy. Nie chce reformować sądów. No, w mordę jeża.

Internauci odpowiadają tej pani z katarynką, zamiast mózgu.

Pomagać PiS-owi w łamaniu Konstytucji – dobre!

Krzysztof Nowak ze Szkocji radzi Szydło, aby udała się do jakiegoś konowała.

Odpowiada posłanka PO, Maria Janyska.

Partia Misiewiczów. O jednym z nich – Joachimie Brudzińksim – pisze Waldemar Mystkowski.

Kto to zacz? Co onże wniósł do dobra wspólnego, oprócz trajlowania w sposób szczególnie nieprzyjemny estetycznie tych samych myśli „własnych”, które wyprodukowane zostały przez PR-owców na Nowogrodzkiej. Brudziński był łaskaw zamieścić w internecie takie oto spostrzeżenie o naszych zachodnich sąsiadach Niemcach: – „Wielu z pouczających dzisiaj w Niemczech polityków czy dziennikarzy, jak ma wyglądać w Polsce demokracja, to ich wnukowie”. Oczywiście, ten wyrób pisowski – Brudziński – nie miał na myśli Willego Brandta, Tomasza Manna czy Bertolda Brechta. Katarzyna Kolenda-Zaleska nazywa wypowiedź Brudzińskiego prostacką wizją historii. Tak! Tylko na takie prostactwo stać tego Misiewicza PiS.

Misiewicz Brudziński to taki sam spadkobierca, jak ci, których chciałby spostponować, odżegnać. Polscy nacjonaliści i faszyści w tamtym czasie lat 30-tych mieli podobną siłą w narodzie, jak naziści w Niemczech, jak dzisiaj PiS – 30 kilka procent.

Niemieckim nazistom nie było po drodze z polskimi nacjonalistami – tylko do Zaolzia. Dzisiaj podobne umizgi Misiewicze PiS robią do Marine Le Pen, do liderów niemieckiego AfD. To są te klony historyczne, które się odradzają. Prostactwo PiS –  tych Misiewiczów – ma się coraz lepiej, a Polsce jest coraz gorzej. Za długo nie potrwamy, gdy organizm Polski będzie toczyć taki liszaj, taki pasożyt, jak partia Kaczyńskiego.

Więcej >>>

Szydło, Misiewicz w spódnicy i drugi Misiewicz łysy, Brudziński

No, proszę. Beata Szydło znowu oglosiła, że wina Platformy. Nie chce reformować sądów. No, w mordę jeża.

Internauci odpowiadają tej pani z katarynką, zamiast mózgu.

Pomagać PiS-owi w łamaniu Konstytucji – dobre!

Krzysztof Nowak ze Szkocji radzi Szydło, aby udała się do jakiegoś konowała.

Odpowiada posłanka PO, Maria Janyska.

Partia Misiewiczów. O jednym z nich – Joachimie Brudzińksim – pisze Waldemar Mystkowski.

Kto to zacz? Co onże wniósł do dobra wspólnego, oprócz trajlowania w sposób szczególnie nieprzyjemny estetycznie tych samych myśli „własnych”, które wyprodukowane zostały przez PR-owców na Nowogrodzkiej. Brudziński był łaskaw zamieścić w internecie takie oto spostrzeżenie o naszych zachodnich sąsiadach Niemcach: – „Wielu z pouczających dzisiaj w Niemczech polityków czy dziennikarzy, jak ma wyglądać w Polsce demokracja, to ich wnukowie”. Oczywiście, ten wyrób pisowski – Brudziński – nie miał na myśli Willego Brandta, Tomasza Manna czy Bertolda Brechta. Katarzyna Kolenda-Zaleska nazywa wypowiedź Brudzińskiego prostacką wizją historii. Tak! Tylko na takie prostactwo stać tego Misiewicza PiS.

Misiewicz Brudziński to taki sam spadkobierca, jak ci, których chciałby spostponować, odżegnać. Polscy nacjonaliści i faszyści w tamtym czasie lat 30-tych mieli podobną siłą w narodzie, jak naziści w Niemczech, jak dzisiaj PiS – 30 kilka procent.

Niemieckim nazistom nie było po drodze z polskimi nacjonalistami – tylko do Zaolzia. Dzisiaj podobne umizgi Misiewicze PiS robią do Marine Le Pen, do liderów niemieckiego AfD. To są te klony historyczne, które się odradzają. Prostactwo PiS –  tych Misiewiczów – ma się coraz lepiej, a Polsce jest coraz gorzej. Za długo nie potrwamy, gdy organizm Polski będzie toczyć taki liszaj, taki pasożyt, jak partia Kaczyńskiego.

Konto Krystyny Pawłowicz na Facebooku do usunięcia. Niech pisze w kiblu przy Nowogrodzkiej

Krystyna Pawłowicz jest ciężkim przypadkiem kobiety, która odczuwa do bliźnich pogardę.

Gdy przeczytała o samoojczej śmierci 14-letniego Kacpra, który został zaszczuty przez kolegów z powodu swojego homoseksualizmu, Pawłowicz dostała zajadów właściwych dla polskiego katolicyzmu i napisała w notce na Facebooku o „liberalno-lewackich środowiskach, które propagują wśród dzieci i młodzieży podatnych na różne niestandardowe zachowania – nienaturalne postawy i relacje”.

Pogarda iście rydzykowo-radiomaryjna.

W iunternecie ruszyła zbiórka podpisów pod apelem, aby konto posłanki PiS zostało z FB usunięte. Organizatorzy akcji piszą:

Krystyna Pawłowicz od lat wykorzystuje media społecznościowe do szerzenia nienawiści do Polaków. Znieważa i obraża ludzi. Propaguje ideologię neofaszystowską oraz nienawiść do grup etnicznych. Propaguje i wznieca dyskryminację ze względu na poglądy polityczne czy orientację seksualną. Krystyna Pawłowicz rozpowszechnia kłamstwa i hejt”.

I dalej:

W dniu 23 września 2017 roku dokonała parszywego wpisu z powodu samobójstwa 14-latka dyskryminowanego ze względu na orientację seksualną. Kobieta ta jest pozbawiona zasad moralnych i reprezentuje skrajną zgniliznę moralną. Jest hipokrytką partyjną zadaniowaną do szerzenia i wzniecania nienawiści. Żądamy zablokowania jej dostępu do portalu Facebook”.

Niech Pawłowicz pluje do ucha prezesa. Ten też lubi wydzierać się jak sławny człowieczek z wąsikiem i wyzywać rodaków od „kanalii” i mord zdradzieckich”.

Zajadli krzykaczy. Niech swoje wpisy Pawłowicz robi na ścianach kibla w budynku przy Nowogrodzkiej. To jest odpowiednie miejsce do jej bluzgów.

Duda, Konstytucja to nie prostituta

Andrzej Duda zaproponowal niekonstytucyjne ustawy sądowe. I do tego chce zmienić Konstytucję.

Konstytucję dostosować do ustaw. To nie jest prawo. Ustawy pisze się do Konstytucji.

Czyli mówić językiem Piłsudskiego: prezydent z Konstytucji zrobił prostitutę.

Konstytucja ma dać władzę, jakiej potrzebuje Duda.

Dobrze w tweetach uchwycił to Przemysław Szubartowicz, były dziennikarz mediów publicznych, jak te były jeszcze publiczne, a nie pisowskie.

A poza tym można się spodziewać, że Duda (a może pośrednio Kaczyński) chcą orżnąć opozycję i nas.

Jakby nie patrzył, sądownictwo ma przestać być niezależne. To już nie jest demokracja.

Więcej >>>

Eliza Michalik o gangach prezydenckim i pisowskim

Ustawy sądowe Andrzeja Dudy sa napisane po myśli Jarosława Kaczyńskiego. w tym kontekście doszło do nacisków na głównego prezydenckiego prawnika piszącego ustawy – prof. Michała Królikowskiego.

Był przesłuchiwany przez prokuraturę w innej sprawie, ale chodziło, aby go zastraszyć.

Eliza Michalik – dziennikarka Superstacji – nie stejpo niczyjej stronie, dla niej pisowska strona i prezydencka są gangami.

Walką tych gangsterów pada Polska, czyli my.

Polskę trzeba im odebrać, choć straty już są ogromne – i rosną.

Kaczyński zadowolony aż szczerby na umyśle było mu widać

Jarosław Kaczyński spotkał się z Andrzejem Dudą. Pytanie: czy go ograł? Chyba tak, bo wyszedł zadowolony z Pałacu Prezydenckiego.

Aż szczerby na umyśle było mu widać.

Filozof prof. Tadeusz Gadacz pisze bez złudzeń.

Nie chodzi o żadną reformę sądownictwa, a reformę sędziów, aby Kaczyński mógł skazać Tuska za śmierć niedołęgi Lecha Kaczyńskiego.

Polskę zawładnęli łamagi pisowskie: Kaczyński i jego sfora.