USA: 7-latka została bohaterką organizacji LGTB. Prostym gestem zamknęła usta przeciwnikowi homoseksualizmu
YouTube (YouTube)
Ryan Bowling, ojciec 7-latki, mówi, że powiedział córce o decyzji sądu najwyższego, który postanowił, że na terenie całych Stanów Zjednoczonych zawieranie homoseksualnych małżeństw jest legalne. Dodaje, że Zea była zszokowana, kiedy usłyszała okrzyki mężczyzny. Nie mogła zrozumieć, dlaczego przyjechał na festiwal „tylko po to, aby być podły”.
Na nagraniu słychać ludzi, którzy wiwatują na cześć 7-latki, widać też takich, którzy podchodzą do niej, aby przybić piątkę. Sam protestujący po konfrontacji z dziewczynką odchodzi lekko przybity.
Wideo zostało już wyświetlone niemal 300 tys. razy. Na łamach serwisu „Raw Story” Ryan Bowling opowiada, że tłum „od razu stanął po stronie jego córki”. – Niektórzy płakali. To było bardzo silne przeżycie, prawie tego nie nagrałem. Usłyszałem, że ktoś za moimi plecami pociąga nosem i uświadomiłem sobie, że jestem świadkiem czegoś ważnego.
Jeden z projektantów mody z Ohio od razu zaczął produkcję koszulek z Zeą stojącą przed protestującym. Rysunek na T-shircie został wzbogacony o treść amerykańskiej 14. poprawki do konstytucji. Organizacje LGTB wykorzystają koszulki do swoich akcji charytatywnych.
Polska Kaczyńskiego przeciw Polsce Tuska
Żadnych nadziei licznym Polakom nie daje Jarosław Kaczyński. Mówiąc w „Rzeczpospolitej” o Polsce pod swoimi rządami, skupił się na tym, kto ma się go bać. To długa lista. Przede wszystkim przedsiębiorcy, których szef PiS uważa za komunistyczne pasożyty i, jak zapowiada, dogłębnie ich zlustruje. Bać się powinni też niewierzący, bo Kaczyński chce zamienić preambułę w konstytucji zrównującą wierzących i niewierzących na ściśle wyznawczą. Strach ma paść również na gejów, bo będą „tolerowani”, lecz nie „afirmowani”. Czyli, jak w Rosji Putina, mają siedzieć cicho, inaczej Kaczyński pogoni ich oraz zwolenników obyczajowej równości. Szef PiS obiecuje łaskawie, że zachowa demokrację, ale to pozór, gdyż inne jego obietnice zapowiadają raczej Polskę więzienną niż wolną. I należy brać je serio. Społeczeństwo na kolanach – to prawdziwy program Kaczyńskiego.