![](https://vald2.wordpress.com/wp-content/uploads/2023/07/h.jpg?w=640)
![](https://vald2.wordpress.com/wp-content/uploads/2023/07/w.jpg?w=640)
Od dłuższego czasu taktyka obozu władzy jest prosta jak budowa cepa. Jak jest źle i kolejny pomysł na kampanię wyborczą się sypie, usłużne rządowe lub prorządowe media zostają wezwane do Jarosława Kaczyńskiego, który wyrzuca z siebie nową narrację wyborczą.
Tym razem sprawa była bardzo poważna, bo PiS sypie się antyimigracyjna narracja, która miała wreszcie rozpalić wyborcze emocje. Ale lider PO Donald Tusk dwoma spotami pokazującymi hipokryzję obozu władzy przejął inicjatywę w kampanii wyborczej.
![](https://mccleofas.files.wordpress.com/2023/07/h-5.jpg?w=640)
![](https://mccleofas.files.wordpress.com/2023/07/1-1.jpg?w=640)
![](https://mccleofas.files.wordpress.com/2023/07/p-11.jpg?w=640)
![](https://mccleofas.files.wordpress.com/2023/07/k-6.jpg?w=640)
![](https://mccleofas.files.wordpress.com/2023/07/t-4.jpg?w=640)
Przekonywał, że projekt rozporządzenia był “urzędniczą inicjatywą, która była zdecydowanym błędem, została rozpoznana i zatrzymana”. – Tak działa skuteczny rząd – dodał.
Wypowiedź Kaczyńskiego skomentował Donald Tusk, który od kilku dni wykorzystywał sprawę przygotowywanego w MSZ rozporządzania do atakowania prowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość polityki migracyjnej. Lider Platformy Obywatelskiej nagrał dwa głośne spoty dotykające tej kwestii.
Po wycofaniu się przez Kaczyńskiego z prac nad rozporządzeniem lider PO podsumował całą sprawę krótko. “Wystarczyło nakrzyczeć…” – napisał Tusk w środę wieczorem na Twitterze.
![](https://mccleofas.files.wordpress.com/2023/07/w-1.jpg?w=640)